Bezwstydna
Zaspokajam głód Twoimi słowami
Błagalnym spojrzeniem wymuszam wyznanie
Tak dobrze,tak własnie mi mów
Dręcz me ciało kolejnym dreszczem
Nie mogę przestać błagać o jeszcze
Wiję się lekko choć pewnie i śmiale
Nie mam wstydu przed Tobą Mój Panie.
Tylko Ty to potrafisz.
autor
YourLittleGirl
Dodano: 2006-10-27 21:51:28
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.