Biała czerń
Dziwne czasy, powiadają,
We własnym domu gościem jest gospodarz.
Gromowładni jedną ręką o pokój wołają,
Drugą zaś bomby zbroją.
Kawałek papieru, o wartości od serca
większej,
O twym statusie decyduje,
A słowa sprzed lat tysięcy stają się
kierunkowskazami,
Które nie zawsze do celu prowadzą.
Cierpienie jednych radością drugich.
Oceniasz?
Oceniaj.
Tylko pamiętaj,
Nawet czerń czasem od bieli
Bielsza się zdaje.
autor
Jesiotr_Kuba
Dodano: 2015-12-14 22:42:17
Ten wiersz przeczytano 937 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ja też tak czuję, bo gdzie przemoc i wywyższanie się
nad innych, tam problemy. Świetny refleksyjny wiersz☺
podoba się:)