Biała dolina...
Zima białą szatą dolinę okryła,
rozsypując na pola śnieżne płatki.
Tak nie dawno latem tu byłam,
zbierałam w zbożu maki i bławatki.
Mroźny wiatr po górach gna,
siwy dym z komina leci.
Dolina moja jest bielutka,
nad nią złote słońce świeci.
Ozdobione szronem drzewa,
gną się na powitanie.
Ten widok serce me rozgrzewa,
słychać radosne echa wołanie.
Tu jest raj na ziemi,
bez względu na porę roku.
Radość barwami tęczy się mieni,
ze szczęścia łza kręci się w oku.
(EN)
Pozdrawiam wszystkich z pięknych, zaśnieżonych gór, gdzie przebywam na urlopie :)
Komentarze (31)
Ja chcę do tego raju-podasz namiary? I rymowac sie od
Ciebie mogę uczyć...