Biała kartka
Biała papieru kartka rozdarta
Coś się już skończyło by zacząć się
mogło
Na końcu stał się początek.
Niebo złączyło się z Ziemią.
Twoja śmierć stała się moim życiem.
Ból nie bolał
Płacz przestał już płakać.
Łzy wyschły.
Nienawiść stała się miłością
Szarość kolorem, cień blaskiem
Diabeł aniołem
Już Ciebie nie ma odszedłeś !
Nareszcie?
autor
kinga905
Dodano: 2011-12-06 19:48:17
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.