Biała sukienka
Zanim przestąpisz próg
i drzwi się zatrzasną
za światem do którego
nie ma juz powrotu
Zanim zwiędnie chusteczka
w pożegnalnym geście
a uronione łzy
wsiąkną w ziemie
obejrzyj się za siebie
bo gdy już w białej sukni
w wir życia wrzucona
staniesz przed stromymi schodami istnienia
szerzej otwórz oczy
dumnie podnies czoło
i w powadze chwili
stając się kimś innym
na zawsze pozostań sobą.
autor
zmoooora23
Dodano: 2009-04-07 00:01:46
Ten wiersz przeczytano 1082 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Sensowny wiersz mądry - bardzo mi się podoba
gratuluje! :)
wiersz świetny, pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz, mądry, sensowny- ni świetnie,
zwłaszcza jak na debiut!
Błąd faktycznie był :/ umknęło gdzieś "r" przed "z".Za
wszystkie opinie dziękuję każda daje do myślenia i
zgadzam się ze wszystkimi zastrzeżeniami ASIE prócz
tych łez- ich nigdy nie za wiele i myślę,że czasem
potrafią wyrazić więcej niż słowa.pozdrawiam
serdecznie
A mi sie wiersz podoba, jest zrozumiały, bez zbednego
patosu...to nie są przepisy...są różni odbiorcy
Tak wiersz ma płynąć z serca ale czasami dobre rady są
potrzebne-i tutaj posłuchałabym ASA-widać,że to
fachowiec-a rad udziela dobrych.Wiersz mi sie podoba
.Pozdrawiam
A ja bym rad posłuchała, bo żeby coś budować trzeba
mieć dobry warsztat, a potem to już można
improwizować. Każda wypowiedz co daje nam jakieś
wskazówki jest niezwykle cenna, bo to że wiersz jest
ładny każdy może powiedzieć, a nam chyba chodzi, żeby
przy okazji czegoś nauczyć się. Pozdrawiam cieplutko
wiersz mimo wszystko ciekawy.
Nie słuchałbym tych technicznych podpowiedzi. wiersz
ma płynąć z serca a nie z przepisów Ruchu Drogowego
ale ortografie musisz poprawić.Sam mam z nią
kłopoty.plus zostawiam
Mnie się wiersz podoba. Każdy ma prawo wyrazić siebie
w taki sposób jaki chce. Wiersz brzmi ciekawie i jest
wart przeczytania. Metafory nadają utworowi klimatu.
na początek popraw błąd ortograficzny: "obejrzyj" ma
być i "się" a nie "sie"; owszem, jest w wierszu idea
(+), jest dość poprawna konstrukcja i nie ma zaimków,
ale słabość Twojego pisania polega na 1) nadmiernym
patosie, wzmocnionym jeszcze do granic absurdu 2)
licznymi metaforami dopełniaczowymi: ("schody
istnienia", "powaga chwili", "wir życia"), które
powodują, że wiersz nie jest melancholijny, a ponury;
3) przegadanie; np cztery pierwsze wersy spokojnie
można zastąpić dwoma bez straty treści i bez
kneblowania wyobraźni czytelnika; dalej msz "obejrzyj
się za siebie" czy można obejrzeć się przed siebie?
więc to "za siebie" jest absolutnie niepotrzebne 4)
rażą powtórzenia: "zanim" (2x), "już" (2x), "i" (2x) i
te 5) "łzy" - bo gdyby je zebrać z beja czekałby nas
kolejny potop; więc na początek taka moja rada: nie
dąć w trąbę patosu, więcej luzu i więcej wykreślania
zbędnych narośli; masz pewne zadatki na dobre pisanie,
więc głos oddaję na zachętę:) pozdrawiam:)