Białe kwiaty
W kwadratowych księżycach umarłszy
Jeszcze wstaję girlandami wschodu
Białe kwiaty wycięte z papieru
Dam w ogrody
Płochych myśli gonitwę okiełznam
W miodne wnętrza wracając powoli
W kwiatach białych o ostrych krawędziach
Jakże boli
Może pszczoły przylecą wraz z ciepłem
Lub księżyce wyoblą się znowu
Kwiaty widzę choć troche umarłem
Do połowy
Spod popiołów żar błyśnie gorącem
Albo słońce szczeliną przez chmury
Ona kwiaty mi dała na łące
Kto....ta... która...
Komentarze (13)
Ta która...jest jak dzika łąka ? - ładnie płynie ten
wierszyk, subtelnie i melancholijne - tak jak lubię,
kiedy przypominam sobie, o całych pokładach niewydanej
czułości, która chciałaby się zmaterializować w zapach
takiej kolorowej łąki.
Wiersz bardzo dobry... doskonałe rymy i rytm, który
tak bardzo lubię. Miałam mały kłopot /ale to już moja
wina/, w poradzeniu sobie w czytaniu słowa :"umarłszy"
i "wyoblom", ale to tak na marginesie.
do pana Bałachowskiego zawsze warto zaglądnąć, jeszcze
się chyba nigdy nie rozczarowałem robiąc to, w sumie
też jestem lekko niedosycony i szkoda że tak szybko
skończył się ten wiersz. bardzo mi się podoba.)))
Bardzo mi się podoba Twój wiersz, świetna forma i
rytm. A jak treść... Niesamowity
Trochę tajemniczości , trochę...widzenie życia w
szarości . Tylko po co ci kwiaty z papieru? Popatrz
jakie piękne rosną wszędzie żywe. Dobrze że na końcu
przez te chmury prześwieca nadzieja.
Poprowadzony swietnym piorem utwor od poczatku do
konca , zakochalam sie w tym magicznym zakonczeniu ,
az chce sie wiecej i wiecej tresci , oczywiscie w tym
samym klimacie -Gratuluje!!! Bogna
Wiersz ciekawy. Jest miłą pożywką dla wyobraźni.
Powstalo pare surrealistycznych obrazow, zgrabnie
polaczonych- kwadratowy ksiezyc, kwiaty o ostrych
krawedziach i smierc " do polowy". Podoba mi sie
niezwykły wiersz,wprawił mnie w zadumę....te
kwiaty,pszczoły ,miód ....jest w nim tyle słodyczy i
ta nieznajoma..............
Czyżby symbolem samotności były białe, niewinne
kwiaty?Wiersz dojrzały.Piękne metafory.Słowa ,które
częściowo wyszły z (mody) dodają tajemniczości.
Taki dojrzały, "wyszlifowany " wiersz.Bardzo mi się
podoba. No i to zakończenie, niezwykłe, rozemglone...
Symboliczne białe kwiaty od tajemniczej
kobiety...Pięknie piszesz o przebudzeniu, o
przemianie. Geometria w metaforach tworzy ciekawe
obrazy, a pszczoły i miód dodają wierszowi ciepła i
przywołują na myśl nadchodzące lato:) Rozmarzyłam
się...
Duza poprawa stylu, formy, rytmu. Mozna wyczuc ten
fakt, ktory mowi nam o tym, ze przekroczyles nastepny
stopien wtajemniczenia poetycko-literackiego.
Mnie sie podoba, nie wiem tylko czy to slowo "wyobli"
jest poprawne, ale w koncu jezyk zyje wiec i zmianom
moze ulegac...