białe noce
kiedy dnieje
dawno nie śpią moje zmysły
między nami
wieczne płyną białe noce
płyną listy
twoje twarze wspomnieniami
i bezwiednie otulają
moje myśli
smak i zapach
są dokładnie mi znajome
tylko uczuć
nie potrafię wskrzesić
z martwych
wspomnieniami
białe noce wiecznie płyną
za ufnością
która zginie
wraz ze świtem
autor
panna_g
Dodano: 2007-09-26 19:45:00
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.