Biedny widzi więcej
Wykorzystałam myśli z wykładu...
Postawił raz ojciec synka przy oknie
i jedno pytanie mu zadał
"powiedz mi dziecko co widzisz?"
syn wartko co widzi powiada
że pan na rowerze,że dzieci
że pan z panią coś gada
a tam w oddali gęsi...
...dużo by opowiadać
Potem ojciec okno
srebrem pomalował
" co mi powiesz na to?"
" widzę siebie tato.."
ten oto obrazek życiowy
oczy otwiera nam na to
że nie widzimy innych
kiedy u nas bogato
Swojak
Chcę o tym pamiętać...
Komentarze (28)
Mądre słowa.
Bardzo mądrze i ładnie. Również styl mi się podoba.
Pozdrawiam.
Masz rację:))
Genialna fraszka!
Bardzo dobra puenta i przesłanie wiersza. Pozdrawiam
:)
Mądra puenta... Pozdrawiam :))
Święta racja, ale takie jest życie. Pozdrawiam
I masz babo placek najpierw o biedzie a potem ryjek do
lustra i widzisz siebie :) w dechę wiersz :)
Dziękuję Wam za ciepłe słówka,aż chce się pisać:)
Buziaki dla wszystkich:)
Wiersz z doskonałą puentą, ciekawy, przeczytałam na
wdechu=:)
Pozdrawiam cieplutko-:)
Bardzo ładny wiersz, to prawda bogaci nie widza
biednych albo nie chcą wiedzieć, pozdrawiam cieplutko
Super ubrałaś w słowa tą życiową prawdę ... Pozdrawiam
:)
ładnie pozdrawiam