Biegnąca
W poplątanej sieci labiryntu
wplecionej w krajobraz przyszłości
wypatrzyła cel tam gdzie
niebo styka się z ziemią.
Pobiegła a cel się oddalił,
spróbowała znowu i znowu.
Powtarzała błędy mijając antypody,
zapomniała o wszystkich i
wszystkim.
Nagle spojrzała w mijane
zwierciadło wody.
I uśmiech skarłowaciał.
I oczy przygasły.
Spojrzała raz jeszcze
tam gdzie niebo
styka się z ziemią.
Chciała biec
lecz zabrakło sił.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.