W bieli jak w błękicie
świat na chwilę przystanął
nie tylko tak mi się zdawało
bielą pokryty na całej połaci
wycisza melancholię
niesforne myśli gładzi
niebo sypie mleczne płatki
na zielone świerki
otulając ciepłym puchem
gęste igiełki
i ja tym pięknem poruszona
już nie tęsknię za błękitem
radość z bieli czerpię
zupełnie jakbym była
białym świerkiem...
autor
Larisa
Dodano: 2023-12-07 06:08:06
Ten wiersz przeczytano 2051 razy
Oddanych głosów: 66
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Pięknie. Pozdrawiam.
Uwielbiam patrzeć na świat otulony śnieżną bielą.
Tworzy atmosferę wyciszenia, beztroski. Pozdrawiam
serdecznie z zachwytem:)
Leżąc w puchowej pościeli,
też nabazgrałam o bieli :)))
Pozdrawiam Lariso :)
A świerki tak błyszczą w słońcu.
Pięknie
No i mamy kontrast między bielą a błękitem, a wszystko
po to, by opowiedzieć o chwili zatrzymania, gdzie
świat tonie w spokoju i cichości. Wiersz jest
chwilowym oddechem, momentem zastygnięcia w urokliwej
atmosferze zimy.
(+)
Pięknie, z podobaniem pozdrawiam ciepło.
Biały puch potrafi nastroić pozytywnie. Pozdrawiam
serdecznie
Piękne przeistoczenie myśli, pokazałaś w miłym
wierszu.
...
cudowny czar zimy
ciemność tonie
w jasności i bieli
...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Uroczo :)
Dobrego dnia.