W bieli satyny
http://www.youtube.com/watch?v=9muzyOd4Lh8
Zwykle mi kładziesz palce na ustach
gdy mówię słowa kapryśne, kwaśne
i patrzysz czule w głębię mych oczu
w nich jesteś zawsze
czy to pół szczęścia, a może całe
motyle żyją czuję ich trzepot
wciąż wywołujesz dreszcz podniecenia
popadam w niemoc
gdy nic nie mówię, nie odpowiadam
umiłowaniem paraliżuję
kiedy ulegniesz czule się śmiejąc
znów mnie całujesz
dotykasz, pieścisz jakbyś czuł winę,
że się poddałeś magii tej chwili
wtedy okrywasz mnie pożądaniem
- w bieli satyny -
Komentarze (46)
Serce można nieraz oszukać zakazać kochania,lecz
motyle jak strażnicy pilnują i donoszą.
Muszą odczuwać Twoje nastroje,pragnienia skoro tak
wspaniale współpracują.Chyba,że z adresatem łączy Cię
jakaś niewidzialna nić energetyczna która swoją
wibracją wysyła sygnały poruszająca delikatne
skrzydła.Piękny przekaz, erotyk jak czułe wyznanie,
zachwyciło mnie.Pozdrawiam serdecznie i ciepło.
w bieli satyny...
Chodź do mnie mój jedyny..
pozdrawiam:)))
och, Ty...ale mnie zmelancholiłaś...!
Stello dziękuję za przeczytanie:-)
Ladny erotyk:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję Krzemanko za słuszne zmiany:-)) Pozdrawiam
serdecznie:-)
Basieńko, Lukro, Nea, Andrzeju, Karat, Ewuś - dziękuję
pięknie za przeczytanie i serdecznie pozdrawiam:-)
Miłość w szeleście satyny! ładnie Romeczko! Miłego
wieczoru:)
nocne, erotyczne pieszczoty w szeleście pościelowej
satyny:)
pozdrawiam Romo:)
ładny erotyk. Czytam sobie "popadam w niemoc" lub
inaczej, aby uniknąć powtórzenia "czuję" i może lepiej
"okrywasz mnie pożądaniem" od "odkrywasz"?
Autor wie najlepiej, jak powinien wyglądać jego
wiersz. Miłego dnia.
bo biel bieli nie równa się w:)
jeszcze w śnieżnobiałej w:)
Ot i kochania całe piękno,
zatrzymać słowa, wyzwolić namiętność!
Pozdrawiam!
Noce białe w satynie...Listy, które
napisałem...Piękno, które umykało mym oczom,
Nie potrafię powiedzieć co jest prawdą.
Bo...Romo super:)
Delikatny, romantyczny i piękny ten erotyk w bieli
satyny. Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję Jurku bardzo za komentarz i przeczytanie:-))