Bierz działke dziewczyno!
Niekochana...nierozumiana,
taka młoda jeszcze dziewczyna.
Chyba nawet przez Boga zapomniana,
życie na własną rękę zaczyna.
Widzisz ją...stoi w bramie
z kolegami pije tanie wino.
Na rękach szrama na szramie.
Ktoś mówi „Bierz działke
dziewczyno”
Przedawkowała...nie obudziła się rano...
mając otwarte oczy...umarła potem zlana
nie kochano jej...nigdy nie rozumiano
i po raz kolejny zostanie zapomniana...
autor
Orchidea
Dodano: 2005-05-10 18:20:03
Ten wiersz przeczytano 604 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.