Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bimber się rodzi...



Pepsi i Cola walczą o rynek...
a wynik walki nowy rodzynek.
To na obrzeżach słodkiego trunku,
wyrasta bimber... pełen szacunku!

Ja za tym stoję chociaż nie piję.
Bimber jest zdrowszy jak te pomyje!
Zdrowe produkty do śliwowicy,
to już na sobie Palikot ćwiczy!

On twardziel walczy o zezwolenie,
by oficjalnie zacząć pędzenie.
Przyjazne państwo pewno zezwoli,
aby zatrudnić – ludzi do woli!

Tu abstynenci kontrole wzmogą,
iluż to nowych zatrudnić mogą...
Miejsca dla pracy staną otworem,
a bimber będzie wielkim sponsorem!

stażu...może jednak poczytaj troszkę prasę,nie koniecznie muszę tak pisać jakbyś sobie życzył,temat bimbru głośny na cały świat,a ja do nadania wagi tematowi piszę tak,aby było zrozumiane.

autor

Henio

Dodano: 2010-02-05 14:36:41
Ten wiersz przeczytano 12618 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

ewik123 ewik123

Ciekawy wiersz i na czasie.

Ruben Ruben

Drogo Heniu smutne jest to, ze Polacy nie tylko ten
bimber chleja ale rowniez o nim wierszyki pisza.W
historii z 1808 roku dotyczacej Szarzy Szwolezerow
Napoleon wypowiedzial zartobliwie "saoul comme un
Polonais".Dzis swiat nie zartuje. Czy mamy powod do
dumy kiedy obecnie owe powiedzonko uzywa sie z
pogarda.

Tessa50 Tessa50

Jak zawsze podziwiam Twoją odwagę i spostrzegawczość
co się też u nas w tym kraju dzieje i oczywiście
fajnie napisany. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję :)))

Polak patriota Polak patriota

Heniu-państwo nie pozwoli. "Polmos" biadoli, że nie ma
zbytu. Są próby uznania domowego wina za legalne o ile
na tym nie zarabiasz. U nas monopol na wszystko musi
mieć państwo.
Najpierw rozpić aby się nie myślało , pogonić
nadużywających a później łububububu-akcyza.
A Palikotem się nie łudź. Na Wiejskiej jest sporo
alkoholi w najlepszym gatunku. A immunitet chroni
przed popełnianiem przestępstw. Trzymaj się drogi
bejowy kolego. Dzięki za życzliwy komentarz.

babajaga babajaga

A mi się wiersz podoba..zgrabny i na czasie o tym się
pisze w prasie..lubię twoje wiersze i jak jestem na
tej stronce zawsze szukam Henia ..bo na widok twoich
wierszy buzia ponura w uśmiechniętą się zmienia....

elka 123 elka 123

Bimber to chyba nic nowego. Pędzili za PRLu, kiedy
alkohol był na kartki, myślę że w czasie wojny.
Niektórzy potrafili ponoć pić Przemysławkę, więc
bimber jest pewnie dla niektórych rarytasem.

Wals Wals

Brawo P. Heniu, zło jakie wyrządza alkoholizm cierpią
nie tylko nałogowcy lecz
ich rodziny, jak i całe społeczeństwo (podatnicy).
Woda na młyn tym, którzy
z tego tytułu mają korzyści jak producenci, handlarze,
grabarze itp.
Państwu też nie zależy na wzroście produkcji alkoholu
z którego jest największy dochód do budżetu o czym
świadczy że trunki można dostać wszędzie ( nawt przy
szkołach) i o każdej
godzinie. Miałem przyjemność byc w sanatorium Krynicy
gdzie w recepcji z wystawy można było kupować piwo
przez 24 godzin różnego rodzaju ilości i jakosci.
Państwo winno brać przykład z PRL-u
gdzie były ograniczenia sprzedaży alkoholu w sklepach,
zakładach gastronomicznych, odległościach od szkół,
kościołów itp. natomiast za produkcję bimbru były
wysokie kary nawet do kary śmierci. Temat smutny ale
prawdziwy
i na czasie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Treść to sprawa autora, może pisać co i o czym chce,
ale wykonanie podlega ocenie czytelnika - to nawet nie
jest słabe, to jest żenujące!!!

nowicjuszka nowicjuszka

Jak zwykle Heniu na wesoło,bardzo fajny
wiersz,podoba mi się.Pozdrawiam serdecznie.

jarmolstan jarmolstan

Wiersz ładnie poprowadzony na czasie.

Zyta Zyta

Palikot jest oryginałem, wiersz też
oryginalny.Pozdrawiam. Ja takich trunków nie pijam.

mariat mariat

wreszcie bimberek KPN-em zwany (Koniak Pędzony Nocą)
będzie powszechnie uważany, skoro i wiersz jemu
poświęcony, nie ma rady - będzie odrodzony.

staż staż

Niewiele w tym wierszyku sensu. 1. „wyrasta
Bimber... pełen szacunku! Bimber (pisane zawsze z
małej litery, chyba , że tak się nazwie kota, psa lub
inne zwierzę) to „ wódka lub spirytus
wyprodukowane nielegalnie, domowym sposobem”
Zgodnie z prawem trudno o szacunek dla nielegalnej
czynności.
2. „Bimber jest zdrowszy jak te pomyje!”
Jeśli już „ zdrowszy” to tylko „
niż” coś...” Jak” oznacza „
mniej wiecej to samo”. Więc poprawnie by było :
... zdrowy... jak.... 3.” Miejsca dla pracy
staną otworem,” Lepiej , by zabrzmiało”
Miejsca do pracy „ 4.” a Bimber będzie
wielkim sponsorem.” Autor nie rozumie znaczenia
słowa sponsor:” «instytucja lub osoba
prywatna finansująca jakieś przedsięwzięcie”.
Niewłaściwe, sztuczne użycie wykrzykników.

aanka aanka

jeśli dobrze pamiętam to mówli nań " KPN -Koniak
Pędzony Nocą"-jak zwykle dobrze, na czasie i z
humorkiem - pozdrawiam:)

enigmayic enigmayic

no no no! ...........:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »