Błąd
Mnie wszystko jedno jest, nie wstyd,
jak się poprawnie to wymawia.
W pisaniu błąd, a w życiu żyd,
każdy jak może się wysławia.
Ja mam poglądy wyważone,
szale równiutko sprawę ważą.
Nie przeważają w żadną stronę,
bo tak mi moje myśli każą.
Mnie nie przeraża ten dylemat,
jak się poprawnie tekst ów pisze.
Innym wystarczy głupi temat,
ja wolę słyszeć mądrą ciszę.
Bo mam poglądy własne w cenie,
nie kupię więcej niźli muszę.
I też zamiarów swych nie zmienię,
nawet dla zbędnych przecież wzruszeń.
Mnie wciąż pasuje porównanie,
żyd niech zostanie tylko błędem.
I niech to będzie słusznym zdaniem,
pod tym czy innym także względem.
Zabieram głos, mam przywileje,
nikt tego prawa nie zabrania.
Wokół mnie się wciąż tyle dzieje,
że nie mam prawa coś osłaniać…
Komentarze (4)
Świetna refleksja pozdrawiam :)
Dobra życiowa i mądra refleksja:)pozdrawiam
cieplutko:)
Mądry wiersz. Błędy, często celowo popełniamy. Tylko
jaką korzyść z tego mamy? Wrogów naokoło, na siłę
szukamy? Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Bardzo mądra refleksja o życiu... pozdrawiam i głos
swój na ten wiersz stawiam