błagam...
Nigdy wcześniej nie tęskniłam,
aż tak bardzo żeby płakać.
Nigdy jeszcze nie kochałam,
aż tak bardzo żeby błagać.
Teraz błagam los mój marny,
by prowadził mnie do ciebie.
Błagam,aby nasze serca,
odnalazły wreszcie siebie.
By ktoś sprawił,byś pokochał
całym sercem,całą duszą.
Przecież nasze biedne serca
w końcu się połączyć muszą
Komentarze (7)
Tera błagam, weź se napisz temu szczonu, co Ci winien.
Nam zapodej z glapy lotu coś o wiośnie, albo zimie. :P
;)
och kochana moja imienniczko -niech się spełnią na tę
wiosnę Twe błagania - (teraz) -ładny wiersz -
cieplutko pozdrawiam:)
bardzo dobry wiersz i ciesze się z tego optymizmu na
końcu. pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Te serca musza sie polaczyc.Pomozmy im!+++
Sliczny wiersz.
Powiem tak. Rzeczywiscie z serca i sercem pisany.
Prosty ale fajny :)
Ladna i bardzo ciekawa forma wiersza.
Wszystkie litery w nim pachna tesknota !+
W ostatnich zwrotkach "serce" dwa razy; jednak wiersz
ładny; uczuciem napisany, dużo w nim smutku oraz
pewności siebie :) Pozdrawiam:)