błękit z najniższej półki
tyle marketów ziemia nosi
półki - nie skały - gną się
od rzeczy - nieba nie widać
błękitny lakier jest do paznokci
pomalowałam nim szklaną kulę -
stała na ziemi
będzie jak ulał
autor
grusz-ela
Dodano: 2016-09-28 17:18:55
Ten wiersz przeczytano 1735 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
też zawsze mówię
gust jest w guściku
a nie pokazie w:)
jak to błękit
najpiękniejszy jest
w śnieżnobiałej sukni
z odcieniem jasnego błękitu
i delikatną nadziei zorzą
jak naszyjnik mertą przystrojony
i falbanie w której nie jeden z rozkoszy utonie tuż
przy samych
łydkach zanim sięgnie ud w:):)
Najniższe półki czasem zamieniają się na najwyższe :)
Intrygujący wiersz.
Pozdrawiam :)
Andreasie, pozdrawiam serdecznie.:)
Biedni ci,którym do szczęścia potrzeba jak najwięcej
mieć...
Pozdro Elu.
W rzeczy samej, Halino :) Ciekawa interpretacja.
Dzięki :)
Nie lakier czyni piękno...pozdrawiam serdecznie
BaMal, skąd wiedziałaś, że lubię Stana Borysa? :)
Dziękuję :)
https://www.youtube.com/watch?v=M02KxIYTYQU
Ewunia, ale jesteś :) I ważne, że coś sobie wyczytałaś
:)
Miłego i do miłego :)
u Ciebie jest głębsza myśl tylko nie potrafię
napisać:(
Oj, płata, Zosiak :)
I płata figle :))
Mms, to życie jest pomysłowe :))) A że nie
opatentowało, to pozwalam sobie... :))
Choć wszystkie rzeczy zasłaniają niebo - Ty masz
patent by go wyłonić spod tej masy:)