błogość - wiersz w czasie przeszłym
zakątki kanapy
pęczniały rozmową
między słowami wciąż
snują się życia
uśmiechy jak przytulne słońca
na podłokietnikach
w kącikach warg
w oczach ciepło
dłoni
zakątki kanapy
pęczniały rozmową
między słowami wciąż
snują się życia
uśmiechy jak przytulne słońca
na podłokietnikach
w kącikach warg
w oczach ciepło
dłoni
Komentarze (28)
Pozdrawiam, M. N. wzajemnie :)
Przytulna kanapa jest swoistym miejscem służącym
zarówno do relaksu jak i ciepłej, serdecznej rozmowy z
ukochana osobą... Pozdrawiam Grusz-elu :)
Ciepło pozdrawiam, Joasiu :)
Cieplutko o kanapie. :))
Dziękuję za przeczytanie i za komentarze.
Pozdrawiam
Ładnie o przytulnym mebelku, bogatym we wspomnienia.
Miłego wieczoru:)
kanapologia - im bardziej wytarta, tym więcej ma
błogości w pamięci.
pozdrowionka ElGrusiu :):)
Wiersz o urokach kanapy - prawdziwy, ale niepełny.
Kanapa rzeczywiście może mieć wiele zalet, gdy na niej
siedzisz. Jednakże nie sposób nie dostrzec, ile
oferuje tym, którzy preferują pozycję horyzontalną.
Piękna miniaturka
Pozdrawiam serdecznie :)
Chwila do celebrowania zawsze i wszędzie :-) Kłaniam
się Autorce :-)
"Błogość mej duszy zabija ciało, lecz nie wystarcza
samej sobie." - Emily Bronte.
Elu czy to aby nie szczęście? A może nirwana?
Miłej niedzieli, jak by nie było... błogiej, Ci życzę.
Śliczna miniaturka!
Pozdrawiam Eluś :)
w poezji nic nie jest stracone i wszystko może być
piękne nie tylko oczy i dłonie :)