Blokada
Nie posiadam uczuć, one nigdy nie zostały
zasiane w moim umyśle.
Nie potrafię się wyrażać, brak mi słów w
momentach zagrożenia.
Wtedy się blokuję,
zamykam we własne przestrzeni, przestaję
istnieć.
Nigdy nikt mnie nie kochał i ja również nie
potrafię kochać.
Przez gardło nie mogą mi przejść te słowa,
chociaż wiem,
że Cie kocham.
Każdy Twój uśmiech z rana
zapisałam w mojej pamięci,
każdy gest,
który sprawiał, że czułam się lepiej. Nagle
chcemy to wszystko zniszczyć, wyrzucić ze
swojej przeszłości.
Tak trudno jest się podnieść po poniesionej
porażce. Zacząć nowe życie.
Komentarze (5)
Podniesiesz się, życie potrafi przynieść niespodziankę
:)
zamykam we własnej przestrzeni, powinno być własnej...
co do poezji może i mało, jednak szczerość mnie
rozbraja, mów do kwiatów jak je kochasz a przełamiesz
blokadę na pewno a one urodą się odwdzięczą :)
Przegadane, ciągnie się za bardzo. Młodzi twórcy mają
tendencję do rozwlekania tematu, rozwałkowania go i
pozbawienia odbiorcy postawienia kropki nad i.
Wystrzegaj się tego, bo wiersz szybko zaczyna nudzić.
Rzeczywiście to istna blokada. Niestety zablokowałaś
poezję w tym utworze.
posiadam podobne odczucia, a wiersz bardzo mi się
spodobał ;)