Bo czasem... braknie mi czasu
Zegar wciąż tyka - rozdaję szepty
odgarniam włosy bezbronnym gestem
życie się sączy życiem znużone
stoję przed lustrem - po prostu jestem
czas gdzieś zabiera w przeszłość
nostalgię
oddaję chwile dniom wykradzione
pragnienia chwiejne nierzeczywiste
poszły zupełnie gdzieś w inną stronę
zawirowała czasu świadomość
zmąciła obraz - oczy przysłania
prawda dotarła tak oczywista
czuję dotkliwy czas przemijania
Komentarze (3)
Cieszmy sie wiec chwilami ktore daje nam los.
Przemijanie jest problemem, który czeka na
rozwiązanie, rozwiązany bedzie na ,pewno tylko nie
iadomo kiedy i w jakiej przestrzeni. Gratuluję pomyslu
na wiersz.
takie to życie niestety jest że czas nieubłaganie
przemija świetny wiersz