Krótkie płaczu oddechy
Smutek jak skóra przylgnął do ciała
skupił uwagę w najczulszych miejscach
w tym jego siła przewrotność cała
myślom szczęśliwym zabronił wejścia
przejął kontrolę nad emocjami
a samotnością wzbogacił grzechy
rozpacz się łasi już między nami
i widzę smutne smutku uśmiechy
dopijam słowa z resztką pociechy
lecz w kręgu cienia wiary za mało
słyszę już krótkie płaczu oddechy
cierpienie sługi swoje przyzwało
Judyta1 ma rację użyłem słów smutne smutku uśmiechy celowo dla tego ich nie zmieniłem podoba mi się wydźwięk tego wersa ale dziękuję za rady pewnie po zmianie byłoby lepiej
Komentarze (7)
bardzo wzruszający... bogactwo słów i metafor
zachwyca... mam jednak małe ale... trochę zbyt dużo
razy użyłeś słowa smutek, a w wersie ostatnim 2
zwrotki aż dwa razy i to trochę razi... smutek nie
może mieć przecież radosnego uśmiechu i to jest
oczywiste, więc warto było zastąpić je innym słowem...
reszta jest świetna
Smutek jest czasem towarzyszem naszego życia, na
szczęście chwilowym. Pięknie opisałeś ten stan.
Wiersz bardzo dobrze napisany.
moze w tym smutnym usmiechu jeszcze tkwi malutka
skierka usmiechu radosci - zeycie nas nie piesci wiec
sprobujmy poszukac sami w nim radosci
Myslę ,że słowa: "smutne smutku "zostały użyte
celowo...Dobrze jak jest coś takiego w wierszu co
zwraca uwagę i coś akcentuje.Nie znaczy to
oczywiście,że treść nie jest poruszająca.Każdy kto zna
ten klimat,wie ,że w sposób adekwatny udało Ci się
go"namalować"
aż się smutek łezką w oku zakręcił...pięknie:)+
Wiersz jest pięknym wizerunkiem smutku co dociera
nawet do przeżywania dnia codzienności i odczuwania
zmysłowego Bardzo dobry wzruszający bowiem stan taki
jest bardzo trudny dla każdego Wielkie uznanie za
wrażliwe przedstawienie z wglądem w psychikę Na tak!
Bardzo starannie zrymowany wiersz, trzyma rytm,jest
treściwy, zmień : "..smutne smutku uśmiechy" np. na:
dziwne, podłe, wredne itp wg.uznania żeby wyeliminować
masło- maślane.