Bo ja lubię grzeszyć
Wczorajsze dni.
Takie smutne,
takie grzeszne.
Jak życie.
Smutne ostrze
pali obolałe sumienie.
Powalone na ziemię
i skopane niemiłosiernie.
Zrównane z ziemią,
wyśmiane.
Wstyd dziś sam siebie się wstydzi.
Strach się mnie boi.
Nienawiść mnie nienawidzi.
A ja grzeszę.
Tak wciąż.
Do upadłego sprawdzam siebie.
...Bo ja lubię grzeszyć...
"Bóg mnie stworzył,a diabeł opętał. Jestem więc odtąd na wieki i grzeszna i święta."
Komentarze (4)
...to nie grzechy, lecz potrzeby, z tego spowiedź za
trzy oddechy. Z lubością to nie przesadzaj, lepiej z
grzecznym sobie pogadaj ...
""Bóg mnie stworzył,a diabeł opętał.
Jestem więc odtąd na wieki i grzeszna i święta." -
hmmm chyba jak każda z nas ;) jesteśmy grzesznymi
aniołami :)
.. a jednak poczułam wyrzut sumienia... mimo tego "bo
ja lubię grzeszyć". Człowiek- to wieczna walka dobra
za złem.
...to jest najlepsze - "jestem zatem i grzeszna i
świeta". I to jest prawda - każda kobieta odpowiada
tym cechom.