Bo marzenia...
wiersz ten dedykuję mojemu mężowi Andrzejowi... /poprawiony/
bo marzenia mój miły
są jak żaglowce stojące na redzie
to pocałunki tej jednej chwili
bo marzenia są po to
aby nadzieja purpurą rozkwitała
euforia do ciszy się przytulała
bo marzenia są jak deszcz
z każdą kroplą wnikają
coraz głębiej
dr House...dziękuję słonko że
przeczytałeś(aś)mój wiersz z taką
uwagą...jest mi wstyd że pomyliłam takie
oczywiste nazwy...w tym przypadku ja
myślałam o redzie...jeszcze raz dziękuję i
pozdrawiam z uśmiechem:)
/...Twoje oczy... są jak latarnia morska, a ja jak ta ćma.../ 19. 08. 2009.
Komentarze (19)
bo marzenia zawsze warto mieć....
O marzeniach można długo. Ale można też wcale nie
pisać, tylko marzyć i starać się to realizować.
Pozdrowienia dla męża, który ma spore zasługi jako
Twoje natchnienie..
..a najwazniejsze zeby byly te marzenia, bo pozwola
zwyklym dniom jeszcze cos w nas zmieniac...przylaczam
sie do zyczen imieninowych
Najważniejsze że napisany sercem :) pozdrawiam :)
Wiersz osobisty, z dedykacją, spodobał się nie tylko
mężowi:)
piękne metafory...pozdrawiam
Reja - na żaglowcu jest to pozioma belka (drzewce)
przytwierdzona do masztu w połowie jej długości, do
której przymocowany jest górny lik prostokątnego żagla
rejowego. - Czy jesteś pewna, że o to ci chodziło? A
może o keje? no i co właściwie z tymi marzeniami -
jakoś mi puenty zabrakło, ale może nie miało jej
być...
Bardzo wartościowy wierszyk z życzeniami urodzinowymi
dla męża..tutaj jestem bardzo chętnie też ze
swoim..STO LAT" ..Pomyślności
Ładny, ciepły, a nawet gorący.Przypadkowy rym?
/miły/chwili/
Oleńko wiersz ciepły i lekki jak zawsze... a mężowi
dziś sto lat!! pozdrawiam :)
Andrzeju wszystkiego najlepszego dziś Twoje
święto.niech spełnia się marzenia o którym Twoja Zona
Ola tak pięknie pisze...pozdrawiam...
Tylko ubodzy duchowo potrafią żyć bez marzeń-nawet
bardzo bagaci i bardzo szczęśliwi też je mają
To już nie marzenia - to całkiem realna miłość...
To chyba prezent andrzejkowy:)))
Wiersz zapewne jest miłym prezentem imieninowym :)