bo nocą tęsknota boli najbardziej
dla Mojego JEDYNEGO Anioła...Ty wiesz Kochanie prawda? Kocham juz na zawsze!:*z:P [ZnZ KmM]:*z:P dziś i jutro zasnę obok Ciebie w Ciebie wtulona!
leżała tak …
nieruchoma
niepoczytalna
myślami sparaliżowana
i tylko jej oczy
miały czelność
oddychać…
gdy ona samotnie
pustoszała od środka
przełykając wraz ze śliną
nadzieję na lepszy poranek
nie ona wcale nie płakała
skrycie powiedziała mi…
że tylko oczy
położyła w mokrym miejscu
więc uchroń
te noce od nienawiści
jej serce, usta i myśli
i zań odgadnij jej sny i co ona czuje
jak boli gdy nie ma Cię, jak to
smakuje…
z Cyklu: tęskniąc za Tobą M. MK*4 - zakochana w Aniele Mija nam właśnie dziś 5 wspólnych pięknych miesięcy pelnych Miłości ale i tęsknoty:*z:P i dlatego chciałam Ci podziękować za to że zawsze czuję się przez Ciebie Kochana szczególnie wtedy gdy jestes blisko i mnie przytulasz i za to że Aniele jakimś cudem zjawileś się w moim życiu... dziekuje Skarbie:*z:P
Komentarze (4)
Wiersz jest symbolem naszych zyciowych prawd,jest
absolutnie prawdziwy gratuluje poezji zycia
Świetnie napisany wiersz, piękne metafory....ale
dlaczego , jeśli to na prawdę Anioł, nie ma go koło
Ciebie i każe Ci tak strasznie tęsknić???....chyba to
jest miłość tylko w marzeniach.....
Wiele tęsknoty w tym widze .. ale osnte miłością ...
pozdrawiam, miłego))
Każdy ten wiersz może interpretować inaczej... ja
widzę, że opisujesz noc samotną i pełną tęsknoty....