Bo po co żyć???
Boję się najgorszego,
że kiedy On przyjdzie,
dzień zmieni się w coś koszmarnego.
I znajdę się gdzieś,gdzie
jest szaro i duszno.
Zacznę się dusić,a serce przestanie bić.
I umrę,nie na próżno.
Bo po co żyć?
Kiedy niejesteś kochany.
Kiedy nikt cię nierozumie,
gdzie niejesteś szanowany
i nikt cię nie umie.
Bo po co żyć na takim świecie
gdzie niejesteś kochany?
Sami wiecie przecież,
że wtedy człowiek czuje się załamany.
autor
marzycielka swych marzeń
Dodano: 2004-12-01 16:19:59
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.