Bo tak trzeba
Dzień się rozpłakał deszczem na dobre,
są już wyniki - rak znowu górą,
sen nie przychodzi, odrzucam kołdrę,
siadam przy biurku, chwytam za "pióro".
Łatwiej na papier wylać, niż dusić
w sobie te myśli, co czyste nie są,
lęk mnie próbuje mamić i kusić,
a dusza wiednie słabością grzesząc.
W garść się wziąć trzeba, a ogarniając
cały stan rzeczy, do życia wracać,
złość, ani żale, nic mi nie dają,
tylko świadomość w nich się zatraca.
Nią się kierując - w swej bezsilności,
bezradnym jednak nie pozostanę,
wsparcie znajdując, prawem miłości
znów gram o życie - karty rozdane.
Komentarze (71)
bo życie to taka gra
a ja wygranej szczerze życzę...
+ Pozdrawiam
tak właśnie trzeba wziąć się w garść i iść z miłością
w sercu do przodu ...piękny wiersz ...
Te wszystkie Twoje wiersze takie życiowe i
dopracowane. Tak samo jak ten idealny
dziesięciozgłoskowiec. Zawsze warto do Ciebie
zajrzeć:)
walcz i nie poddawaj się bo masz potężne wsparcie
Bożej miłości Pozdrawiam serdecznie:))
Walcz ta runda należy do Ciebie - wygrasz! Pozdrawiam
karacie:)
Pomimo wszystko, mnóstwo siły w tym wierszu. Podmiot
to bardzo waleczny człowiek który tak łatwo nie
odpuści. Każdego dnia trzeba mieć w sobie siłę by
walczyć. Wiem Karacie że ta siła jest w Twoim peelu.
Pisz i wyrzucaj z tego drania kawałek po kawałku. Dasz
radę. Gorąco pozdrawiam.
Piękne i mądre!
Wiersz poruszający do głębi, ważne by się nie
poddawać.
Pozdrawiam :)
Rewelacyjne. I temat i wykonanie.
Pozdrawiam serdecznie
Proszę tylko nie to :-( trzeba walczyć i wierzyć że
będzie dobrze! Musi być!!!!!
Trzeba walczyc i nie poddawac sie.Wiersz refleksyjny i
zatrzymuje.Pozdrawiam serdecznie.:)
Nie zgadzam się.... tylko nie to :(
Walcz, karacie. Werzę, że potrafisz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Super.Masz dryg do rymowania. Jesteś zaprawiony w
bojach.To widać i czuć.
Szkoda że tak piszących jest mało.Reszta woli banał i
próżne pochwały.Takie coś nie daje pewności że już
piszesz dobrze.Trzeba umieć słuchać rad, i wyciągać
wnioski.Talent wszystko zweryfikuje.Pozdrawiam.
wiersz odbieram podobnie jak al-bo - zatroskana
pozdrawiam - wszystkiego dobrego!
pocieszę cie ja mam białaczkę szpikową
dawano mi trzy miesiące życia trzy lata temu i ten
lekarz który ją rozpoznał przyznał że jestem trzeci ze
stu co przeżyli życzę zdrowia i powodzenia i nie łam
się