bohuszki "anielskie"
dla równowagi, do karat na życzenie - "baby" też są grzeszne albo grzeczne...:))
*****
Gdy za dużo "baba" gada,
korki w uszach po to są,
choć to panom nie wypada,
wciąż stosują je - jak chcą.
*****
Żona, męża zaniedbuje,
zapomniała kochać go.
Diabeł kości jej zrachuje
i pokaże - kto jest kto.
*****
Kiedy "baba" męża zdradza,
wtedy sroga kara jest.
I to diabłom nie przeszkadza,
podgrzać kocioł tak na fest...
*****
Kiedy żona "wymodniona"
i nie kochająca męża,
a jej dusza "wydrążona",
to Belzebub pejcz napręża.
*****
Ta co idzie przebojowo
i rozpycha się na łokcie,
takiej diabły pokojowo
wcisną drzazgi pod paznokcie.
*****
A ta, która ciągle zerka
i innego Wacka szuka.
Diabły z nią zagrają w berka,
w piekle czeka ją nauka.
*****
Dla tych, których wręcz zabawą,
kokietować wszystkich wkoło,
wtedy to już diabłów sprawą,
by nie było im wesoło.
*****
Która męża nie szanuje,
nie ma żadnej doń czułości.
Takiej diabeł nakazuje,
pełzać przed nim do wieczności.
*****
Gdy ktoś żyje niemoralnie
i traktuje ludzi "z buta",
jasny piorun w niego walnie
- tak zadziała nasz Boruta.
*****
A na Słowian też jest rada,
skłócić wszystkich ze wszystkimi.
Tym cwaniakom, to się nada
- i do wszystkich diabłów z nimi.
*****
Komentarze (31)
Pomyśleć Eleno że to wszystko przez tą drobną różnicę
między:
sz i cz.:))))) Fajne bohuszki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ta ostatnia najlepsza. Przeczytałem ją swojej żonie.
Pozdrawiam.
Ta ostatnia najlepsza. Przeczytałem ją swojej żonie.
Pozdrawiam.
Jacek Z- wolni nikomu nie przysięgali. Chociaż mogą
"rozrabiać" podobnie, to żonaci mają jeszcze
wykroczenie przeciw Rodzinie :(
Wychodzi na to, że te pierońskie diabły współpracują z
facetami:) (żonatymi!)
Pozdrawiam wesoło!
DoroteK zmieniłam trochę inaczej :)))
Dziękuję Wszystkim za poczytanie, teraz Panowie też
mają szansę być Grzeczni i wstąpić do Nieba :))))
:))))))))))))))
Super, bardzo fajna nauka. W ostatnim wersie,
ostatniego bohuszka czytam "na torturach jej
wnętrzności" chociaż to już chyba nie śmieszne. .. ;-)
do kompletu zacytuję tu klasyka:
"z kobietami wielka bieda
ale bez nich żyć się nie da:)
po prostu bombowe!!!
pozdrawiam pięknie:)
strach umierać to tylko Grzesznikom :))))
Dobre bohuszki, pozdrawiam:)
Koncha :))) ja wiem, że Ty dzielna Kobieta jesteś, bo
inaczej byś nie przetrwała, sama z dziećmi. Znam
trochę ten temat z własnego podwórka, ale wolę się
śmiać :)))
Chyba to komuś przeczytam ;)))
Z polotem napisane i poprawiające humor "na fest" :)
Miłego Eleno :)
E tam, mnie żaden diabeł nie jest straszny, przeszłam
już swoje piekło, więc teraz mnie żaden nie zaskoczy,
walnę między oczy i po diable:)
Rozweseliłaś mój wieczór, dzięki i pozdrawiam, życząc
Tobie, równie wesołego:):):)
Bardzo dobre te "bochuszki" Wiele w nich prawdy i
uśmiechu . Pozdrawiam mile.