Boję się
boję się...
uścisku twojej dłoni...
twego wzroku na moim ciele
za szklaną ścianą łez...
pocałunków
wyniosących mnie na niebiosa...
twojego zapachu
który czuję kilka dni...
wspomnienia
rozpryskującego się jak szyba...
ciszy
towarzyszącej nam przy spotkaniu...
tęsknoty
za twoim oddechem
który wciąż czuję...
boję się słów
prześladujących mnie
odkąd cię poznałam...
boje się kochać
chociaż to nie uniknione...
boję się...
za strachu
zabiłam uczucie...
ugasiłam
zimny ogień
który ogrzewał moje ciało...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.