[ Boję się starości ]

Starość nie radość, ale nie trzeba się bać przejścia z
tej zwariowanej planety ziemi, gdzie ciągłe wojny
rozboje, nienawiść, wyzysk, oszustwa obiecanki raju.
Warto szukać drogi do krainy "Słońca gdzie jest
wolność, sprawiedliwość, miłość, życie niema
końca". Mam 95 lat życia, 96 rok w drodze do Krainy
Słońca gdzie, jedną
nogą byłem życie po życiu i widziałem
piękny świat, ale jestem potrzebny na tym padole dla
narodu, by natura niebios nie zginęła bez powodu.
Radzę przeczytać książkę "Zycie po życiu"
autor RAYMOND MOODY (Największy światowy bestseller
tego gatunku)i strach zaginie . Pozdrawiam

fajnie podoba mi się pozdrawiam

Nie bój się. Co tu pomoże lęk? Może nie będzie tak
źle. Że zmarszczki jak bruzdy,w każdej coś
z życia schowane. Wiersz piękny Pozdrawiam Dobrej
nocy.

pomimo pesymizmu jest radość
każda pora życia ma swój urok
starość nie zawsze jest przykra
choć nie da sie ukryć ze starość nie wyszła Panu
ale można w tym wieku cieszyć sie i być szczęśliwym

Bardzo wyraziście wypowiedziałaś strach przed
starością.
Nie wiadomo co komu pisane.
Pozdrawiam:)

Kazdy ma takie obawy, ale nie trzeba sie bac starosci
a raczej niemocy..pozdrawiam

Ty opisałaś w swym obrazie tą najmniej oczekiwaną
starość, a muszę Ci powiedzieć, że starość lub inaczej
mhmmm pewien wiek ma też swój urok?

Pozdrawiam serdecznie:)

Też się boję, że nie będzie tego kogoś. Pozdrawiam

Spokojnie, starość nie jest wcale taka najgorsza,
wystarczy się nie poddawać i...żyć, póki sił w
płucach. Oddychać i żyć pełnią życia:) Kolorowo i
radośnie. Pozdrawiam cieplutko-:)

Nie ma się czego bać
starość... jak masz teraz czym,
to drap pazurami
póki się nie z orientują
że są tylko tipsami
A paluszków czy tu, czy tam -
zawsze żal
Pozdrawiam serdecznie

Nie martw się! Jeszcze kilka ,, mądrych ,, wypowiedzi
w mediach na temat eutanazji i problem masz ,, z głowy
,,.
Oczywiście nie popieram tego.
Pozdrawiam.

astreja - to miło :) Takich historii jak Twoja miałam
dużo :) nawet później u niektórych gościłam się w domu
na herbacie. :)

Ja się nie boję starości, wszak jesień życia podobno
ma swoje uroki. Jedyne czego bym nie chciała to tego
aby być uwiązaną do łóżka, w pieluchach itp.
A jeśli chodzi o podejście do starszych osób bardzo
często pomagam takim ludziom, ostatnio starsza pani
stała na przejściu dla pieszych (dość ruchliwe
miejsce) widziałam że waha się czy wejść czy nie!? Ja
akurat byłam po drugiej stronie przejścia. Przeszłam
na drugą stronę i zapytałam czy mogę jej pomóc,
kobieta obdarzyła mnie wielkim uśmiechem, chwyciła
mnie pod ramie i przeszłyśmy, a za ten mały gest z
mojej strony usłyszałam tyle ciepłych słów że szok.
Nie lubię jeśli ktokolwiek się naśmiewa z osób
starszych w końcu nas też to czeka.

mogę nawet zachwyczać - bez róznicy :]

...Zachwycasz :)