Ból
Nic w tamtych chwilach się nie liczyło
Chciałaś tylko żeby się to wreszcie
skończyło
Ból, bezsenność, wieczne cierpienia
Szukałaś jakiejkolwiek drogi ukojenia
Coś wdzierało się w Twoją duszę
Żebyś znowu poczuła katusze
Noce długie, ciemne, mroczne
Po nich dnie i złudzenie, że odpocznę
I to nic nie dało
Że Twoje ciało błagało
Twoja cierpliwość nic nie dała
gdy dusza płakała
Tylko czas mógł wyleczyć Twe rany
A Ty ciesz się, że kolejny dzień został Ci
dany
Komentarze (2)
Smutkiem wieje z twojego wiersza.
pięknie to napisałeś"ciesz się, że kolejny dzień
został Ci dany"