Ból
Ból........
Spoglądam na ciemne ulice
i staram się wspominać to co sprawiało mi
radość....
Ale słyszę tylko cichutki płacz mego serca,
które tak wiele razy zostało zranione...
jak mam Ci pomóc ? - pytam!
ale ono milknie
więc płaczę razem z Nim, bo to jedyny
sposób aby ukoić nasz ból, aby nieczuło się
samotne i koleiny raz zranione i
zlekceważone!
życie.............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.