Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ból

"..."

boli
kształt półmroku o poranku zmierzchu
zapowiedz czerni; w krainie bez cienia
rzeczywistość autentycznie rani, tnie bladym ostrzem
spuszczona głowa; "różany" nadgarstek; plamy na podłodze
niewierze by niewiara tak się skończyć miała
boli
teraz juz nie czuje; blade me rumieńce
ciemność bez światła; znów zabiera szarość...
i nie mogę pozostać obojętnym... a tak bym chciał
boli
lecz w sercu, bo zmrok; bo ostrze; bo ciemność straszliwa
czy nie znajdę wyjścia z bez wyjścia sytuacji...?

Zamykam oczy
powieki opadają, na cóż mi one; ciemno wszędzie...
i znów ta dłoń na ramieniu;
i znów ściska nadgarstek;
łzą przemył czerwień różaną
delikatnie lecz stanowczo brnie; ciągnąc mnie ku światłu
bieli;, jasności głębi; ku życiu...
i
juz nie boli...

dziękuje…
`

autor

P.W.

Dodano: 2006-03-04 01:12:19
Ten wiersz przeczytano 572 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »