Ból
Każda sekunda krwią naznaczona.
Nie ma mnie wcale.
Bólem potwornym jestem wypełniona.
W najmniejszym zakątku
Umysłu swojego
Bez problemu znajduję
Symbol piekła przeklętego.
Ból ze mną będzie zawsze .
Znienawidzony.
Za dobrze znajomy.
Przeklęty!
Nie dający odpoczynku.
Przyprawiający o wymioty.
U innych – pominięty
U mnie – wyraźnie zapisany.
Czytelny.
Niezmazalny.
Nie poznam życia bez niego.
Jedyne wyjście: uciec ze świata tego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.