Ból
Czy me łzy sa obojetne,
Czy moj płacz nie rusza Cie,
Nie ma kocham, pragne, tesknie
Są łzy, lzy, łzy..
Czy mój ból jest opcy Ci,
Czy nie widzisz smutnej twarzy,
W mojej głowie cos się marzy,
Prosze badz taki jakim byleś,
Prosze nie ran wiecej mnie,
Ukaż swe wielki uczucie,
Powiedz: kochasz jeszcze mnie?
Ból, cierpienie, żale, łzy
Moje życie...
Brak wciąż wsparcia.
Nie opuszczej mnie choć Ty
Stales sie dla mnie zimnym glazem, obojetym na bol ktory sam mi zadajesz. Przyjmuje kazdy cios bo tak bardzo Cie kocham, ale milosc nie polega na ranieniu :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.