Boże czego chcesz?
Każdy ma chwile zwątpienia w kazdy sens i bezsens... "...ale ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy..."
Nie jestem stara
Młoda też nie
A doświadczyłeś już mnie
Na wszystkie sposoby.
Boże Jedyny co chcesz
Co Ci zrobiłam
A może zrobić chce?
Boże Jedyny co zrobić mam
Cierpienie przecież już znam...
Codziennie każesz mi umierać
A potem odradzać się
By zacząć żyć na nowo.
Boże Jedyny dałeś mi to poczuć
Nie pozwoliłeś zasnąć w szczęściu na
wieki...
Teraz uczysz mnie bólu samotności
Nie pozwalasz podać rękę śmierci.
Bawisz się ze mną
Codziennie grasz
Codziennie mnie uczysz
Ale ja to znam!
Boże Jedyny czy czujesz to co ja
Czy łzy też znasz?
Bo jeśli tak
To co zawinił Ci Twój świat
A jeśli nie
To spróbuj
Zobaczysz jak to jest...
Ja???
Czy teraz wierze?
Uwierzę...
Jak podasz mi rękę
I powiesz mi
Dziecko witam cię w niebie!
Boże Jedyny
Którego nie widzę
A kiedy zobaczę
To powiem Ci
Mimo, że patrzałeś z góry
Na moje łzy
I nie zrobiłeś nic
To warto było żyć... !
A ty jedyny... Jedyny jesteś wszędzie w każdym wierszu i nie mojej piosence...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.