Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Boże Narodzenie

Kiedy rok ku końcowi się chyli,
a ludzie świat w przepaść wciąż pchają,
wtedy nadchodzą przepiękne Święta,
co ludzkości nową szansę dają.

Znów zstępuje Anioł Nadziei,
w ludziach budzi ducha pokory.
Każdy pragnie wyprać sumienie
i być lepszym, niż był do tej pory.

Znów zaczyna się teatr Dobroci.
Wszystkie role aktorom rozdane.
Tylko słowa trudno sobie przypomnieć,
bo tak długo były niewypowiadane

Znów z popiołów próbuje się wskrzesić
jasny płomień domowego ogniska;
być dobrym dla drugiego człowieka
i miłości przyjrzeć się z bliska.

Znów się siada razem przy stole,
łamiąc wspólnie białym opłatkiem,
celebrując skrzętnie tradycje,
bo są naszym rodzinnym spadkiem.

Znów odświętnie do żłóbka się zmierza,
by pokłonić się Małej Dziecinie.
Nie pamiętając żadnych słów pacierza
myśli, gdzie ten nastrój świąteczny wnet zginie.

Jeszcze trochę blask choinek nas wzrusza;
dźwięki kolęd jeszcze w uszach nam brzęczą;
lecz niedługo sztuka się skończy;
dobre czyny niedługo nas zmęczą.

Jeszcze tylko na północ się czeka,
by posłuchać co mówią zwierzęta
lecz tu chyba ktoś się pomylił,
lub opowieść jego była źle pojęta.

Nie o zwierząt rozmowy tu chodziło,
może w końcu tę prawdę poznamy,
bo nie zwierzęta,lecz my,niestety
w tę jedyną noc ludzkim głosem gadamy.

i jaka szkoda, że tylko tej nocy
taką prostą czynność umiemy,
a przez resztę, zwykłych dni w roku,
ludzkich odruchów pokazać nie chcemy.


Dodano: 2013-01-17 20:00:58
Ten wiersz przeczytano 1518 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

_wena_ _wena_

Beatko,
oczami zjedlibyśmy wołu a jak przyjdzie pora posiłku
mądry żołądek przed obżarstwem się broni. Kupujemy
tańsze produkty, które po dwóch dniach wyrzucamy. Nie
mam tu na myśli Ciebie czy mnie ale wiemy doskonale,
że to jest powszechne zjawisko.
Wiersz nieco spóźniony bo już po świętach ale temat
jest i będzie zawsze aktualny.
Pozdrawiam:)
A propos, w mojej dalszej rodzinie też mam
Trzeciaków:))))

kasztanowiec kasztanowiec

"w tę jedyną noc ludzkim głosem gadamy" niestety
troche w tym prawdy ...pozdrawiam

LuKra47 LuKra47

Ostanie święta uzmysłowiły mi ,że szykujemy zbyt dużo
jedzenia:)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »