Boże...jeśli tylko chcesz...
. . . . . . . .
„Boże,
dziękuję Ci,
że dałeś mi nadzieję…
bo teraz ona trzyma mnie przy życiu.
Dzięki niej widnieje uśmiech radosny na mej
twarzy.
Uśmiech, kiedy spoglądam w otchłań
zapomnienia,
uśmiech kiedy widzę pyłek dmuchawca frunący
gdzieś…
gdzie nikt go nie odnajdzie…
daj i odfrunąć tak mi…
Daj mi wreszcie odnaleźć się tam w Twojej
tajemniczej krainie…
Boże,
Dziękuję Ci,
Że uchyliłeś mi rąbek z tego świata.
Dziękuję,
Że mogłam poznać moją siostrę,
Mego brata…
Dziękuję za to, co przeżyłam,
Nawet za złe chwile-może i na nie
zasłużyłam.
Dziękuję…
Za ten płaszcz szczęścia kolorowy,
Za te rozmowy,
Za te zdarzenia…
Za to,
że mogłam zrealizować swoje
marzenia…
Jeśli nie jest mi dane,
Więcej mieć od życia,
Zrozumiem to…
Bez bicia…
I tak wystarczająco wiele
dostałam…
W rodzinnej miłości dorastałam…
Dziękuję,
Że przeżyłam jakoś ciężkie dni…
Dziękuję,
że byłeś przy mnie Ty…
że dałeś mi silę,
by brnąć dalej przez życie,
w zachwycie…
Dziękuję,
Że dałeś mi przyjaciół,
Którzy kiedy byłam na dnie-podnieśli
mnie…
Tyś mą wiarą,
Tyś ofiarował mi te wspomnienia,
Pragnienia,
Plany na przyszłość,
Marzenia…
Dzięki Tobie zaistniałam,
Dzięki Tobie cudne życie miałam…
Teraz w Twoje ręce się oddaję,
Boś Ty jest ostoją mego życia i
rajem…
Tylko Ciebie…
Więcej nic…
By pozostać tu…
By być…
Jeśli tylko chcesz…”
K O C H A M W A S P R Z Y J A C I E L E ! :) :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.