Bracie
Jesteśmy wszyscy braćmi !
naszej ziemi ! jeśli bracie chcesz
wiedzieć,
innej nie mamy w otchłani
tak szczodrej do życia planety.
Oddychamy jednym powietrzem,
nasze serca jednakowo biją swoim rytmem
choć kolory skór bardzo się różnią
to staramy się żyć w symbiozie.
Po co nam zatargi i waśnie ?
wszak bogactwo nie jest miarą szczęścia,
choć ludności nam wciąż przybywa
planeta wszystkich wykarmi jeśli tylko
zechcemy.
Co róż wybuchają konflikty
ktoś coś łaknie i pożąda
w imię czego to się robi bracie ?
czyżby tylko z własnej głupoty !?
Po co nam takie niesnaski,
wszak bogactwo nie jest miarą szczęścia,
ludność ma gdzie żyć i pracować.
I zapracować na swoje bogate lecz krótkie
istnienie.
03.04.2019 Mirosław Leszek Pęciak
z cyklu „wiatrem pisane”
utwór dla mojego zespołu muz.
Komentarze (5)
Dobre, nośne przesłanie.
Po co nam takie niesnaski,
wszak bogactwo nie jest miarą szczęścia,
ludność ma gdzie żyć i pracować.
I zapracować na swoje bogate lecz krótkie istnienie.
"Po co nam zatargi i waśnie ?" no właśnie, po co?
Twój wiersz jest pełen troski o przyszłość naszą.
Dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam :)
treść niezwykle ważna i potrzebna-słowa pisane wiatrem
niech docierają do naszych serc i zmienią naszą ludzką
mentalność...pozdrawiam wiosennie
bardzo piękne i mądre słowa ... bogactwo nie jest
miarą szczęścia ...i po cóż nam te wojny ...
chyba to tylko przez zachłanność człowieka ...