Brak sił...
Jesieni już czas ogarnął całyt świat
A w nim ja pośród szarych ludzi chodzę
szukam słońca, którego już nie ma.
Zostały tylko wspomnienia i cichy szept
rozrywający mą duszę.
Z sercu ból samotności kręgiem otacza
mnie
Dlaczego tak się stało, dlaczego tak
jest.
Kolejne dni mijają bez sił bez marzeń
krok za krokiem na życia drodze stawiam
wiedząc, że w każdej minucie jest coraz
gorzej.
Coraz trudniej iść samemu czuć tylko powiew
wiatru na ramieniu.
Widząc smutek i cierpienie tracę wiare w
nasze przeznaczenie.
Już nie mam nadziei już brak mi łez,
Pragnę końca wędrówki tej,
pragnę w nic nie znaczący zmienić się
cień...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.