brutalny akt manipulacji
spełniając kaprys zwyczajnie
kupujesz prezent żywy
lecz gdy rozumem ogarniesz
podarek nie jest szczęśliwy
czyniąc gest ponad miarę
nie liczysz w tym względzie strat
realizując nawyki stare
wiesz ile jesteś wart
mierząc obłudnością precyzji
narzucasz potęgę swych racji
której zadaniem jest przybliżyć
brutalnym aktem manipulacji
szczęście to jest zbyt kruche
pozbawione podstaw lojalności
gdy serce dostanie obuchem
milkną w nim dźwięki szczerości
Komentarze (7)
Ładna symetryczna forma. Ciekawe rymy i utrzymany
rytm. Bogate słownictwo. Czytałam z ciekawością :)
takie jest życie, jedni manipulują drugimi, dobry
wiersz:)
Gdy człowiek manipuluje drugim człowiekiem z czasem
staje się to chore i nie wynika z tego nic dobrego.
Dobry temat i świetnie zostało to ujęte w wierszu.
Zgadzam się z komentarzem Maryli, gratuluje pomyslu na
wiersz.
Szczęście pozbawione podstaw lojalności... zmieni się
w nieszczęście. Ludzie manipulują sobą... Wiersz ma w
sobie wrogą energię.
"Tylko trwam w złoty promień zamieniona",cyt.Ciepły
delikatnym piórem z promieniem słońca o miłości
wiersz napisany.
"gdy serce dostanie obuchem
milkną w nim dźwięki szczerości"..
Brutalna prawda życia i to tak smutna. Cieplutko
pozdrawiam...