Brzoza
Idę już do ciebie, przyjaciółko moja.
Znowu się zachwycę twoją dostojnością.
Ty na tle błękitu wyglądasz tak pięknie,
a czerń nie ujmuje nic twoim wartościom.
Pragnę znów cię objąć i twarz w szorstkość
wtulić,
wsłuchując się w spokój,
czerpać z ciebie siłę.
Głaszcząc białoszarość,
uspokoić duszę.
Powierzę ci grzechy i moje marzenia.
Wysłuchasz, jak zawsze i dasz
rozgrzeszenie.
autor
ewaes
Dodano: 2018-01-12 09:04:07
Ten wiersz przeczytano 1771 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Ładnie, na dzień dobry.
Pozdrawiam:)