A BRZOZA SZUMI DLA WSZYSTKICH ...
wysoko rosną te drzewa
ich kora bieleje
jak włosy staruszki
szepczą listki na wietrze
o poległych bohaterach
obrońcach ojczyzny
brzozowe krzyże
znaczą ziemne mogiły
ilu ich spoczywa
w tych grobach?
brzozo biała
tyś świadkiem najnowszej historii
zabrałaś życie
polskim synom
na obcej ziemi
czy diabeł cię złamał
czy stalowe skrzydło
spoglądasz ze smutkiem
na wrak samolotu
gałązkami ocierasz łzy
przemów i powiedz prawdę.
Jan Siuda
Komentarze (31)
Zagadki zawsze będą zagadkami - może nawet zatajona
prawda.
Jestem daleka od polityki-:))Wiersz daje wiele do
myślenia.Pozdrawiam.
step
Czesi podstępnie w 1920 r.zagarnęli Zaolzie
zamieszkałe w większości przez Polaków. W 1938 r.
Polska jedynie odebrała swoją własność, utraconą
podczas wojny polsko - bolszewickiej na rzecz
Czechosłowacji.
Pozdrawiam panów:)
Piękny wiersz , dostarcza tyle pozytywnych doznań i
wzruszeń . Poza tym, robi wielkie wrażenie na
czytelniku, aż trudno wyjść z podziwu, że można tak
pięknie operować słowem i tak mistrzowsko dobierać
rymy. Ten wiersz jest taki śliczny i piękny, a miłość
wyjaśnia wszystko.
W każdym słowie kryje się niebanalna treść. Poza tym
ładna forma wiersza , głęboki sens, przyjazny styl ,
a jaki przekaz… zachowuje subtelność , finezję …mmhmm
…. nie dla pospolitych umysłów, on jest, ale dla
posiadających wysublimowany gust, zapewne dla tych ,
co do filharmonii chodzą często i o muzyce
symfonicznej wiedzą bardzo dużo ;) Pozdrawiam zatem
serdecznie i głosik daję.
I to jest smutna jedna z kart naszj historii, wiersz
bardzo ładny, pozdrawiam
no,tak, smutne, powtórzę za Dorotek - pewnie nigdy
nie dowiemy się jak było -, pozdrawiam serdecznie
smutne... pewnie nigdy nie dowiemy się jak było...
Sam sobie często zadaję pytanie: dlaczego wcześniej
Prezydent i Premier nie polecieli razem? Dlaczego
później całą elitę władzy ,, zapakowano ,, do jednego
samolotu?
Przypadek to, czy...
Dopóki na szczeblach władzy nie będzie jedności, źle
nam będzie, a wizerunek Polski w świecie traci każdego
dnia.
Użycie terminu "polegli", brzozy, kwiat narodu - to
jednoznacznie definiuje w moim odbiorze o co chodzi.
Wiem, że będą tacy co do końca będą wierzyć w
rosyjskie knowania. Tak jak nadal będą tacy, którzy
widzieli Elvisa. Z pewnością dla nas współczesnych
jest to temat zbyt gorący abyśmy byli zdolni do
niezawisłej refleksji. Ten na tego głosował, a ten go
nie lubił. Ja niemniej się będę pytał zawsze dlaczego
Prezydent Polski i Premier Polski nie mogli złożyć
wspólnie hołdu bestialsko i podstępnie wymordowanym
przez NKWD rodakom? A Katyń - dla niektórych jest
pretekstem do nienawidzenia wszystkich Rosjan. A
przecież każdy naród ma swoją dumę. Nie wiemy co
powiedzieć kiedy Żydzi upominają się o Jedwabne, kiedy
Litwini ciągle pamiętają marsz na Kowno, kiedy Czesi
przypominają jak to w 1938 roku współpracując z
Niemcami zagarnęliśmy Zaolzie i nie widzą tu
podobieństwa tego aktu do 17.09.1939. Naród z jego
dumą to twór straszny. Nieludzki.
...po 75 latach boją się żeby prawda nie wyszła na
jaw...
Słowa ,, poległych bohaterach ,, dotyczą obrońców
Ojczyzny z lat wojny, nie używam ich w stosunku do
Smoleńska. Proszę więc nie przypisywać mi żadnej
propagandy! Po raz trzeci zmieniam tytuł wiersza, aby
była jasność tematu.
Dziękuję za komentarze.
Krzyż i emocje nie są argumentem w dyskusji (chyba, że
stanowi w niej główny element wiodący). Krzyż był
obecny w wojnach od wielu stuleci. Wywijano nim jak
mieczem, wywołując tym przerażenie na twarzy samego
Chrystusa. Ale nie o to w tym miejscu chodzi, zapewne
"polegli" nie jest najtrafniejszym określeniem, ale
oceniając utwór, jestem święcie przekonany, iż
intencją Autora, nie było prezentowanie
"kontrowersyjnego" poglądu, a jedynie oddanie
swoistego klimatu miejsca zdarzenia.
bardzo świetny wiersz pozdrawiam ;))
witaj,podobnie jak step uważam za niewłaściwe użycie
słowa polegli,Ci ludzie zginęli e katastrofie
lotniczej,z powodu szeregu błędów spowodowanych przez
lotników i ich otoczenia.Nasza znana beztroska i
lekceważenie procedur w tym przypadku było
porażające.Teraz pozostał żal i dążenie do
przerzucenia winy.Ten obraz smutku nie pasuje do
szlachetnego Polaka krzywdzonego przez sąsiadów,ukłony
Pisanie o poległych pod Smoleńskiem jest nadużyciem.
Tak samo, zamiast zginął w wypadku samochodowym
będziemy pisać poległ na skrzyżowaniu mając 1,5
promila? Wojsko poznawałem na własnej skórze dość
długo i nie uwierzę, że Pan Protasiuk, pierwszy pilot
naczytał się o polskich pilotach co i na drzwiach od
stodoły polecą, i samowolnie złamał procedury
obowiązujące w kierowaniu samolotem. Nie uwierzę, że
do wożenia najważniejszych ludzi w państwie wyznaczono
oszołoma i nieodpowiedzialnego chłystka. Szacunek dla
tych co zginęli? Tak. Ale rozciąganie na ofiary tej
strasznej katastrofy terminu polegli - to już wpisanie
się w konkretną opcję polityczną i postawę wobec
rzeczywistości. A nie mogę zapomnieć, że 10 kwietnia
stał się punktem do bezczeszczenia krzyża pod Pałacem
Namiestnikowskim, użyciem krzyża do walki politycznej.