buehehh...
Co do tytulu - wierszem to raczej nie jest, wiem.
Odchodząc silnie zatrzasnąłeś
lustrzane powieki
i z dumą pozostawiłeś mnie samą.
Bezgłośnie krzyknęłam,
żebyś został.
Czy warto niszczyć coś,
co może jeszcze kiedyś
sprawić nam radość??
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.