Bujać w obłokach
Dotykiem dłoni drżących
Odgarnij włosy z czoła,
Patrz w oczy me głęboko,
Taka bez słów rozmowa.
I pieść mnie swym spojrzeniem,
Dotykaj dość odważnie,
Jesteś pięknym marzeniem,
Choć tęsknię na poważnie.
Chcę poznać kolor Twoich oczu,
Chcę poczuć smak Twych ust,
Chcę tonąć w Twym spojrzeniu,
Chcę byś całował już.
Dziś tylko tęsknić mogę
I marzyć jak nam będzie,
Jak ruszasz ze mną w drogę
Zabierasz mnie już wszędzie.
Jak jesteś przy mnie nocą,
Jak witasz bladym świtem,
Całujesz na dzień dobry
I patrzysz tak… z zachwytem.
Komentarze (4)
Bardzo miły wiersz, gratuluję i daję +.
ładniutki debiut :)
87 w nicku to twój rocznik?
to Twoje chce,chce, swiadczy o tym ze naprawde
chcesz........plynnie sie czyta,wiec nadal bujaj w
oblokach.
Wielki jest pragnienie milości, gasisz je marzeniami.
(wiersz ma rymy i rytm, wyjątkiem druga strofa i
troszkę za dużo zaimków). :)