bujanie w obłokach
Stojąc w lekkim półmroku
nie mogąc wykonać w
kierunku Twym kroku,
myślałem czy do mnie
Aniele podejdziesz
czy obojętnie jak mój cień
przejdziesz.
Lecz Ty podeszłaś, spojrzałaś
wiedząc że wzrok Twój mnie
zauroczy,
dokładnie wiedziałaś jak na
mnie to
działa
jak bardzo pragnę Twojego ciała.
W moim szaleństwie zauroczony
szukam kochanki, zmysłowej żony,
czegoś tak bardzo, tak odległego
a i w dotyku mym zmysłowego.
Lecz Ty dokładnie mnie rozumiałaś
bo przecież serce swoje oddałaś,
ja z Tobą zawsze nawet po wieki
podążę za Tobą przez miasta i rzeki,
i nie będziemy trwali w rozłące
bo wyjrzy do nas nareszcie słońce,
nie schowa ono przed nami twarzy
tak moja kochana - tak serce marzy.
13 maja 2007
7:13:00
Komentarze (2)
oby marzenia stały się jawą i wytrwały w
swojej..czystości
Pięknie sobie bujasz w tych obłokach. Kto wie, może
się spełni? Podoba mi się, pozdrawiam