bunt...
Obwieszam się koralikami
maluję na czarno paznokcie
noszę czarne bluzki...
i co?
dlaczego te pieprzone społeczeństwo
wytrzeszcza oczy, gdy
widzi taką dziewczynę!
co?
I to się nazywa tolerancja, tak?
chrzanię to!
mówice o mnie co chcecie,
ja się nie zmienię.
O NIE.
autor
bloodstain
Dodano: 2006-09-22 21:19:33
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.