Bursztynowa Krew
Anonim
Otwiera się trumna wspomnień
wychodzisz w przestrzeni zatracona
możesz otworzyć już oczy
chodź życie będzie trwało wciąż w mroku.
Dokładnie rozejrzyj się wokół ...
czy zdołasz policzyć ilość sciętych dziś
drzew ?
popatrz na tą wysoką brzoze
zobacz jak ocieka w burszytnowej krwi
...
Co powiesz na ostatni spacer ?
czy nasz swiat może wyglądać inaczej ?
niech smutne wyrazy naszych twarzy
skuje lud powstały z kropli łez , a
ostatni płatek śniegu podzieli nasz los
.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.