* Widzisz... ( czyli dla mnie...
Wiem, to nie wygląda jak wiersz miłosny. Ale taki właśnie jest.
Widzisz,
Świat jest taki dziwny
Już tyle lat po nim chodzisz
A wydaje się być taki obcy i inny.
Co dzień inna gwiazda najmocniej świeci na
niebie
Z dnia na dzień księżyć inny wydaje
blask
Tak rózne osoby troszczą się o Ciebie
Niektóre uzależnione od niewidzialnych
mask
Widzisz,
Bo tu nic jest takie same
Wszystko swoją wartość ma
I chwile nigdy nie zapominane
Widzisz,
Ważną rolę tu odgrywa miłość
Bratnia, rodzinna, do partnera
Częsta tu również i chciwość
Ale i ona kiedyś umiera
Widzisz,
Bo umrze każde uczucie
Ale nie trzeba go poganiać
I mieć potem winy poczucie
Bo nie żyjesz tu po to by cudze serca łamać
!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.