Bursztyny, wspomnienia i poezja
Piszę wiersze od wielu lat,
sama nie wiem, jak długo.
W pamięci bursztyn,
disco polo, "Hugo".
Mijały kwietnie i wrześnie.
Minął lipiec ciepły,
upalne lato.
A ja- piszę i piszę
Bo warto.
Po parku długo chodzę.
Szczęście- bo bursztyn
spotkałam
Na swojej drodze...
autor
Stefa1932
Dodano: 2017-03-22 12:25:49
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Bursztyn w parku?Pozdrawiam
Błyszczące bursztyny Tobie dziękują
Że słowem tak pięknym je okrywasz
Literki Twoje szczęścia też budują
Nad którymi potok radości spływa
Czym jest "Hugo"?? Jeśli wstawiłaś tylko po to, żeby
rymowało się do "długo", to pomysł chybiony. I skąd,
na Boga, bursztyn w parku? Chyba powinnaś jeszcze te
strofy przemyśleć...
Coś te miesiące nie po kolei. Kiepsko.
Pięknie, że wciąż pięknie piszesz i się tym z nami
dzielisz :)
A bursztyn ponoć przynosi
szczęście:}