Burza
Za oknami jeszcze szaro
Wstał już nowy dzień
Wiatr porusza ciemną chmurą
Ona rzuca na nas swój potężny cień
Rządzi w górze niewidzialna władza
Niesie niebo w chmurach wody pełen dzban
Czarny jak z komina sadza
Będzie wielki kropel bal
Zatrzepotał wicher liśćmi drzewa
Potem nagle przycichł, zgasł
I zaczęła się ulewa
Piorun jasny z nieba spadł
Leje niebo wodę strumieniami
Błyskawice, nowy głośny grzmot
Krople z wielką siłą w ziemie tłuką
Jak kowalski ciężki młot
Jęczy ziemia, w strachu zwierz
Charczy niebo, leje deszcz
Nawałnica budzi grozę
Skryty wyzwala stres
Deszcz, deszcz ………
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.