by duszy nie drapać
upominam siebie
by istnieć w 'teraz',
by duszy nie drapać
gorzkimi wspomnieniami,
nie spoglądać
na to rozdarte cieniem serce,
na policzki porozrywane łzami.
uczę się
wolno oddychać,
układać myśli w logiczne całości,
nie łatać duszy
dziur nie zapychać,
w poszarzałej od myśli
rzeczywistości
autor
neta
Dodano: 2014-05-26 23:50:20
Ten wiersz przeczytano 726 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Dobry wiersz...a uczyć się można bez końca niestety...
Trzymam kciuki za lepsza rzeczywistość.Pozdrawiam
ciepło